"Spełniamy obowiązek, dzięki któremu Polska w dużym stopniu wobec swoich żołnierzy odzyskuje honor odsłaniamy tu na Grobie Nieznanego Żołnierza tablicę upamiętniającą uczestników tamtego antykomunistycznego powstania, żołnierzy niezłomnych, żołnierzy wyklętych" powiedział Prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości.
"Dla nich II wojna światowa nie zakończyła okupacji. Dla nich zmieniło się tylko tyle, że zamiast okupantów niemieckich przyszli okupanci sowieccy, przeciwko którym oni postanowili nadal walczyć i czynili to niezłomnie, bardzo często aż do śmierci, aż do 1963 roku kiedy to w walce zginął ostatni z nich, sierżant Józef Franczak, "Lalek"" - powiedział Prezydent. Słowom tym przysłuchiwał się również Marek Franczak, syn Józefa Franczaka, który od wielu lat jest jednym z niezłomnych "Wilcząt", które walczą o przywrócenie pamięci o naszych bohaterach.
Tablica ta upamiętnia bitwy oddziałów poakowskich z okupantem komunistycznym. Wśród nich wymienione zostały m,in bitwa w Lesie Stockim (24 czerwca 1945 r.) stoczona przez zgrupowanie partyzanckie Mariana Bernaciaka „Orlika” z siłami NKWD, KBW, UB i MO oraz bitwa pod Zwoleniem (15 czerwca 1946 r.) stoczona przez oddział Jerzego Franciszka Jaskulskiego „Zagończyka” z Armią Czerwoną.