(1908-1957), „Ryba”; starszy sierżant rezerwy Wojska Polskiego, podporucznik czasu wojny Armii Krajowej, działacz Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”, dowódca oddziału partyzanckiego
Urodził się 15 listopada 1908 r. w Jeziorku, gm. Drozdowo, pow. łomżyński, jako syn Antoniego i Marianny z domu Jankowskiej. Ukończył trzy klasy szkoły powszechnej. W 1929 r. został powołany do odbycia zasadniczej służby wojskowej w 18 pułku artylerii lekkiej w Ostrowi Mazowieckiej, w trakcie której ukończył szkołę podoficerską.
W wojnie obronnej 1939 r. walczył w stopniu starszego sierżanta, dowodząc plutonem artylerii w jednostce wchodzącej w skład Samodzielnej Grupy Operacyjnej „Narew” w okolicach Czerwonego Boru. Podczas walk dostał się do niewoli niemieckiej, skąd udało mu się zbiec.
W 1940 r. podjął działalność konspiracyjną w organizacji Polska Armia Powstańcza - Związek Walki Zbrojnej na terenie gminy Drozdowo, lecz na skutek konieczności ukrywania się przed NKWD stracił z nią łączność. Po zajęciu Łomży przez Niemców w 1941 r., ponownie nawiązał kontakt ze strukturami ZWZ-AK. Pluton którym dowodził, wchodził w skład 8 kompanii, obejmującej gminę Drozdowo. W ramach odtwarzania 33 pułku piechoty AK, którym dowodził kpt. Stanisław Cieślewski „Lipiec”, został dowódcą plutonu uderzeniowego. Podczas operowania na bagnach nadnarwiańskich jego oddział przeprowadzał liczne akcje, w trakcie których zdobywano zaopatrzenie dla oddziałów konspiracyjnych, likwidowano niemieckie patrole rekwizycyjne. W pierwszej połowie sierpnia 1944 r. podczas przebijania się przez szosę obstawioną przez Niemców, oddział „Ryby” stanowił ubezpieczenie czołowe zgrupowania i starł się z taborami niemieckimi. W wyniku natarcia spalono kilka ciężarówek oraz zdobyto dużą ilość uzbrojenia, a zgrupowanie przebiło się przez niemieckie linie.
Po demobilizacji jednostek 33 pułku piechoty AK Marchewka został zatrzymany przez Sowietów i skierowany do formowanego w Dojlidach koło Białegostoku 6 zapasowego batalionu 2 Armii Wojska Polskiego. Po kilku miesiącach odnalazł go tam łącznik inspektora łomżyńskiego AK, mjr. Jana Tabortowskiego „Bruzdy”, który przekazał mu rozkaz dezercji z wojska i powrotu do konspiracji. W strukturach Komendy „Rejonu D” Armii Krajowej Obywatelskiej (AKO) „Ryba” był szefem samoobrony rejonu oraz adiutantem mjr. „Bruzdy”. Po pewnym czasie przestał pełnić tę drugą funkcję, obejmując dowództwo nad kilkudziesięcioosobowym oddziałem partyzanckim operującym na terenie gmin Drozdowo i Bożejewo.
Brał udział we wszystkich poważniejszych akcjach zbrojnych na tym terenie, m.in. odbiciu ze szpitala w Białymstoku w kwietniu 1945 r. łączniczki Komendy Inspektoratu, ppor. Franciszki Ramotowskiej „Iskry”. Podczas akcji opanowywania Grajewa w nocy z 8 na 9 maja 1945 r. „Ryba” dowodził pododdziałem, który zdobył siedzibę Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego (PUBP). W trakcie odwrotu, kilkunastu dowodzonych przez niego partyzantów rozbiło punkt łączności Armii Czerwonej. W dniu 11 maja jego oddział rozbił grupę operacyjną Komendy Głównej Milicji Obywatelskiej (KG MO) pod Wyrzykami. Podczas walki kilkunastu milicjantów zostało zabitych lub rannych. Wkrótce do oddziału dołączyło kilku strażników więzienia w Łomży, którzy po rozbrojeniu swoich kolegów, dostarczyli do oddziału broń, amunicję oraz żywność. W lipcu 1945 r. oddział partyzancki został rozwiązany, lecz Marchewka zachował stanowisko dowódcy samoobrony Rejonu. Funkcję tę pełnił również po wejściu AKO do struktur Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość” (WiN). W nowej organizacji zaniechano kontynuowania działalności zbrojnej, dlatego w styczniu 1946 r. Marchewka zerwał z konspiracją i wyjechał do Łodzi.
Po ogłoszeniu amnestii ujawnił się w kwietniu 1947 r. w PUBP Łomża, a następnie powrócił do Łodzi, gdzie trudnił się handlem. Jesienią 1952 r. dotarli do niego funkcjonariusze Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego (WUBP) w Białymstoku, usiłując zwerbować go do współpracy, z zadaniem przeniknięcia do operującego w rejonie Łomży oddziału mjr. Jana Tabortowskiego „Bruzdy”. Obawiając się aresztowania Marchewka uległ naciskom i podjął współpracę z UB pod ps. „Rak”.
Od końca 1952 r. pojawiał się kilkakrotnie w powiecie łomżyńskim, szukając kontaktu z oddziałem. Do spotkania z Tabortowskim doszło pod koniec lipca 1953 r. „Ryba” ujawnił swe kontakty z UB i przyłączył się do grupy, zajmując stanowisko zastępcy dowódcy. Prowadzono głównie działania o charakterze ekspropriacyjnym oraz dyscyplinującym osoby nastawione pozytywnie wobec komunistycznej władzy.
Tragiczna okazała się akcja rekwizycyjna w dniu 23 sierpnia 1954 r. na Gminną Kasę Spółdzielczą w Przytułach. W trakcie strzelaniny z funkcjonariuszami MO z miejscowego posterunku, ciężko ranny został „Bruzda”, którego dobił strzałami z pistoletu jego zastępca. Po tych tragicznych wydarzeniach „Ryba” przejął dowodzenie nad resztkami oddziału. Większość czasu spędzali w bunkrze we wsi Kolonia Jeziorko Nowe, przeprowadzając sporadyczne akcje ekspropriacyjne w okolicy.
W lutym 1957 r. Służba Bezpieczeństwa poprzez siostrę dotarła do jednego z partyzantów – Tadeusza Wysockiego „Zegara”, który zdradził miejsce pobytu grupy. W nocy z 3 na 4 marca 1957 r., kiedy „Ryba” był sam w bunkrze, został otoczony przez grupę operacyjną składający się z funkcjonariuszy SB, MO i liczący sześćdziesięciu żołnierzy oddział Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego (KBW). Pomimo beznadziejnej sytuacji podjął walkę, podczas której został zabity. Pochowany został na cmentarzu w Piątnicy koło Łomży.
Za działalność konspiracyjną odznaczony Krzyżem Virtuti Militari V klasy i Krzyżem Walecznych.
Paweł Wąs
Bibliografia: