Żołnierze
Wyklęci-niezłomni
100

Tuszyński Kazimierz

Kazimierz Tuszyński ps. „Łoś II” 

Kazimierz Tuszyński ps. „Łoś II” (1924 -1950) harcerz, Szare Szeregi, ZWZ – AK 32 Pluton ośrodka Milanówek „Mielizna”, Oddział Specjalny do zadań dywersyjno-sabotażowych, kapral, student Państwowej Wyższej Szkoły Budowy Maszyn im. Wawelberga w Warszawie. W czasie Powstania Warszawskiego jako ochotnik odkomenderowany do oddziałów powstańczych w Puszczy Kampinoskiej.

W sierpniu 1940 roku Kazimierz Tuszyński ps. „Łoś II” wraz ze starszymi harcerzami 148 Mazowieckiej Drużyny Harcerskiej w Milanówku wstąpił do 32 Plutonu AK zorganizowanego przez por. Stefana Hellera ps. „Sokólicz”. Po przeszkoleniu wojskowym złożył przysięgę. Ukończył kurs podoficerski, otrzymał stopień kaprala. Należał do Oddziału Specjalnego (OS) do zadań dywersyjno-sabotażowych.

W czasie okupacji brał udział w akcjach zbrojnych i dywersyjnych na terenie Milanówka i okolic. Uczestniczył w ubezpieczaniu pomieszczeń, w których odbywały się narady i odprawy Komendy ośrodka Milanówek „Mielizna” i obwodu Błonie „Bażant”. Zadaniem Oddziału Specjalnego (OS), do którego należał, była także ochrona zrzutów broni i ochrona radiostacji podczas nadawania i nasłuchu. Radiostacja znajdowała się w tym czasie w różnych mieszkaniach członków Plutonu w Milanówku oraz ich dowódcy por. Stefana Hellera. Przez kilka miesięcy (od października 1944 do stycznia 1945 roku) radiostacja funkcjonowała w mieszkaniu Kazimierza Tuszyńskiego (Kolonia Milanówek, ul. Podleśna 77). Oddział Specjalny miał także za zadanie wykonywanie wyroków konspiracyjnego sądu. W związku z tym Kazimierz Tuszyński otrzymał rozkaz od por. Stefana Hellera „Sokólicza” wykonania wyroku sądu podziemnego na Ninie Hildebrand agentce Gestapo, która współpracowała z żandarmerią w Brwinowie. Na skutek jej donosu w nocy z 4 na 5 maja 1944 roku miała miejsce obława Niemców w gospodarstwie rodziców Kazimierza Tuszyńskiego, w Falęcinie. W tym czasie Kazimierz Tuszyński, jego brat Eugeniusz „Boa” oraz Tadeusz Śnieg „Żbik” czyścili broń, wykonując rozkaz por. Stefana Hellera „Sokólicza”. Kazimierz i Eugeniusz Tuszyńscy uciekli przebijając się przez kordon niemiecki, natomiast Tadeusz Śnieg „Żbik” zginął. Niemcy zamordowali wtedy także rodziców i siostrę braci Tuszyńskich.

Po tym tragicznym wydarzeniu Kazimierz Tuszyński musiał się ukrywać. (Ukrywał się np. w majątki we wsi Kraśnicza Wola gmina Grodzisk Mazowiecki).

W sierpniu 1944 roku został wraz z innymi ochotnikami z 32 Plutonu oddelegowany do oddziałów powstańczych w Kampinosie. Około 30 sierpnia 1944 roku przywiózł z Kampinosu meldunki do por. Stefana Hellera „Sokólicza”. Pod koniec września 1944 roku na skutek rozkazu powrócił do 32 Plutonu.

Po powrocie z Kampinosu uczestniczył w akcjach pomocy żołnierzom po bitwie pod Jaktorowem w okolicach wsi Budy Zosine koło Jaktorowa (29 września 1944), która zakończyła się rozbiciem przez Niemców głównych sił Grupy AK „Kampinos. Ciężko rannych żołnierzy przewożono do szpitala w Milanówku. Po upadku Powstania Warszawskiego  brał udział w akcjach pomocy żołnierzom ratującym się ucieczką. Zadaniem akcji było wyszukiwanie rannych powstańców w transportach ludności warszawskiej, przewożenie ich do szpitala w Milanówku, lekko rannych ukrywano w okolicznych majątkach, dostarczano lewe papiery

Kazimierz Tuszyński brał też udział w zorganizowanej przez por. Stefana Hellera „Sokólicza” i dowodzonej przez niego akcji ochrony Milanówka podczas wycofywania się wojsk niemieckich w styczniu 1945 roku.

Po rozwiązaniu Armii Krajowej nie ujawnił się i nie złożył broni. Rozpoczął działalność w podziemiu patriotycznym. W życiu prywatnym podjął studia w Państwowej Wyższej Szkole Budowy Maszyn im. Wawelberga, ożenił się i został ojcem.

Za swoją działalność był kilkakrotnie aresztowany i przesłuchiwany. Po aresztowaniu w 1949 r. został osadzony w więzieniu mokotowskim. W dniu 8 lutego 1950 roku wyrokiem b. Wojskowego Sądu Rejonowego w Warszawie został skazany „na karę, śmierci oraz kary dodatkowe utraty praw publicznych i obywatelskich praw honorowych na zawsze i przepadek całego mienia na rzecz Skarbu Państwa”. Wyrok śmierci został wykonany w więzieniu mokotowskim 17 maja 1950 roku. Prawdopodobnie został pogrzebany, podobnie jak inni więźniowie z tego okresu, pod murem cmentarza powązkowskiego, obecnie Kwatera Ł „Łączka”. Nie został odnaleziony.

Na skutek wniosku córki Kazimierza Tuszyńskiego wyrok powyższy został unieważniony w dniu 2 czerwca 2006 roku na podstawie ustawy z dnia 23 lutego 1991 roku o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego. Sąd Okręgowy w Warszawie VIII Wydział Karny wydał w dniu 2 czerwca 2006 roku Postanowienie, w którym stwierdził nieważność powyższego wyroku, uzasadniając, że „w/w wyrok był wydany z powodu działalności na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego”.

 

Losy braci Kazimierza Tuszyńskiego:

W tym samym procesie oskarżeni byli Eugeniusz Tuszyński (skazany na dożywotnie więzienie oraz przepadek mienia) i Mieczysław Tuszyński – uczestnik Powstania Warszawskiego (skazany na jedenaście lat więzienia  oraz przepadek mienia). Obaj bracia zwolnieni na skutek amnestii. Oba wyroki zostały unieważnione.

Najstarszy brat – Henryk Tuszyński – w czasie okupacji został postrzelony przez żandarmów niemieckich, w wyniku czego wkrótce zmarł.

Tuszyński Kazimierz
Projekt i realizacja: Laboratorium Artystyczne | Oprogramowanie: Black Wolf CMS